środa, 25 grudnia 2013

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i do siego roku!

Betlyjka w kościele św. Antoniego w Dąbrówce Małej.
Boże Narodzenie A.D. 2013.

Betlyjka w kościele św. Antoniego w Dąbrówce Małej. Boże Narodzenie A.D. 1932.
Źródło: Polonia nr 2984, 29 styczeń 1933 r., s. 2.

Betlyjka w kościele św. Antoniego w Dąbrówce Małej ok. 1928 r.
Źródło: Gość Niedzielny nr 44, 28 październik 1928 r., s. 2 (przy żłóbku z Dzieciątkiem Jezus obecni są Trzej Królowie, stąd zdjęcie wykonano zapewne w styczniu 1928 r.).

sobota, 30 listopada 2013

Dąbrówka Mała w XVIII wieku

W niniejszym wątku gromadzić będę przyczynki do dziejów Dąbrówki Małej w XVIII wieku.

  • W początkach XVIII wieku właścicielem Dąbrówki Małej był Jan Jerzy ze Świętochłowic Kamieński vel Kamiński (1). W owych czasach decydowała się przynależność parafialna naszej osady. Dąbrówka, która od wieków należała do parafii czeladzkiej, od pewnego czasu była obsługiwana przez plebana z Bogucic. Przez wiele lat ksiądz Stanisław de Heldt Nawdziewicz, proboszcz parafii św. Stanisława w Czeladzi w latach 1706-1718, prowadził proces przed Sądem Biskupim w Krakowie.  Choć władza duchowna rozstrzygała kilkukrotnie, że wieś Dąbrówka należy do Czeladzi, dziedzic Jerzy Kamiński razem z poddanymi złożyli pisemne oświadczenie, że chcą należeć do Bogucic (2). Szczególny stosunek dziedzica do parafii bogucickiej wyraził się w fundacji, którą przeznaczył w 1711 roku na rzecz tamtejszego kościoła: "Fundacja piąta na Dąbrówce małej uczyniona przez śp. pana Jerzego Kamieńskiego na Msze św. in decima ibidem, gdzie ks(iądz) pleban bogucki bierze 7 ćwiertni owsa, a 5 żyta pod łąkę, za które quantum powinien odprawić każdy miesiąc Mszą św. jednę i aniwersarz w roku jeden prywatny za duszę pomienionego Pana Kamieńskiego któregokolwiek dnia; a to się stało roku 1711 in termino d(omini)ca 1 Adventu" (3).

  • Pretensje Czeladzi odrzucał również były dziedzic Dąbrówki, Adam Jymielowski (Wymieltowski?, Rymultowski?). Przy okazji ksiądz Knosała zauważa, że w piśmie z 18 listopada 1713 r. ów dziedzic używa określenia "Dąbrówka pod Milowicami", co sugeruje, że jeszcze wtedy Dąbrówka mogła być osadą mniejszą, mniej znaną i znaczącą od sąsiednich Milowic (4). Więcej o związkach Dąbrówki Małej z Milowicami w artykule Milowice i Dąbrówka Mała.

  • Ostatecznie, przynależność Dąbrówki Małej do parafii w Bogucicach potwierdzają XVIII-wieczne protokoły wizytacyjne:
    - 1720 - w protokole sporządzonym po wizytacji parafii bogucickiej, która miała miejsce 9 listopada 1720 r., czytamy: "Ad hanc ecclesiam iure parochiali spectant villae hae: Bogucice, Katowice, Załęze, Dąbrówka, Brwinow, Chada Dąbrowa, ex quibus pro confessione paschali numerantur personae 400 vel plus." (Do parafii należą Bogucice, Katowice, Załęże, Dąbrówka, Brynów, Chada Dąbrowa, razem około 400 osób zobowiązanych do spowiedzi wielkanocnej)  (5),
    - 1756 - sprawozdanie z wizytacji z 1756 r. zawiera informację, że do parafii bogucickiej należy sołectwo zwane Dąbrówka ("scultetia dicta Dąbrówka") (4),
    - 1792 - 28 września 1792 r. ks. Franciszek Bartuzel, generalny wizytator dekanatu bytomskiego, notuje w sprawozdaniu: "Do tego kościoła [Bogucice] należą wsi 4 w ziemi Najjaśniejszego Króla Pruskiego będące, to jest: Bogucice, w której kościół stoi, Katowice ad meridiem versus occidentem, Załęże ad occidentem, Dąbrówka ad orientem przy granicy polskiej." (6).

  • Lech Szaraniec podaje, że w 1714 roku właścicielką młyna w Dąbrówce Małej była Katarzyna Młynarzanka. Prawdopodobnie chodzi jednak o młyn w Milowicach (Ludwik Musioł w monografii Bogucic zamieścił uwagę: "W r. 1714 »Catharina Młynarzanka de Milowice«") (7). Młyn na Brynicy w rejonie przysiółka Pod Młynem zaznaczono na mapach, które przytoczyłem w niniejszym artykule.

niedziela, 17 listopada 2013

O początkach parafii i kościoła św. Antoniego

Przypadająca dziś 101. rocznica poświęcenia kościoła św. Antoniego daje sposobność do przypomnienia historii powstania parafii i świątyni w Dąbrówce Małej. Niniejszy wpis osnuję na artykule ks. Józefa Gawora, opublikowanym w Gościu Niedzielnym w 1962 r., rozszerzając go o inne źródła (1).

Kościół św. Antoniego w Dąbrówce Małej (2012). Źródło: Jemy - www.encyklo.pl.

Staraniem ks. Ludwika Skowronka, proboszcza z Bogucic, oraz społeczności Dąbrówki Małej marzenie o własnej parafii poczęło iścić się w 1907 roku. 3 lutego roku onego, z inicjatywy naczelnika gminy Konrada Sidło (Schidlo), zawiązano komitet budowy kościoła w Dąbrówce. Obok naczelnika w skład komitetu weszli: spedytor Galwas, rendant Świertnia, naczelnik straży pożarnej Pietrzyba oraz restaurator Cieślik.

W dzień św. Mikołaja - 6 grudnia 1907 r. - ks. Ludwik Skowronek po raz pierwszy poruszył myśl budowy kościoła w Dąbrówce Małej w piśmie skierowanym do biskupa wrocławskiego, kardynała Georga Koppa. Potrzebę budowy uzasadnił następującymi argumentami:
  1. wysoka liczba wiernych parafii bogucickiej (27 000) utrudnia pracę duszpasterską. Wzrost liczby ludności związany był głównie z rozwojem przemysłu i powstawaniem nowych miejsc pracy. Pod koniec XIX w. podobne okoliczności nakłoniły ks. Skowronka do utworzenia w Załężu osobnej parafii.
  2. wysoka liczba mieszkańców gminy Dąbrówka Mała. W 1907 roku Dąbrówka z Burowcem liczyła 7047 katolików, 288 protestantów i 53 Żydów. Pięć lat wcześniej liczby te wynosiły odpowiednio 3884, 72, 23 dla Dąbrówki i 2217, 93, 30 dla Burowca (2).
  3. niewygodna odległość Dąbrówki Małej od Bogucic (ok. 3 km).
  4. korzystna koniunktura gospodarcza, gdyż hrabia Thiele-Winckler wyraził zgodę podarowania gruntu pod budowę nowego kościoła w sierpniu 1907 r. pod warunkiem, że budowa będzie rozpoczęta w ciągu trzech lat.
  5. wyjątkowo pozytywny stosunek do budowy kościoła ówczesnego naczelnika gminy Dąbrówka Mała, Konrada Sidły. Ów naczelnik za zasługi przy budowie kościoła został odznaczony przez papieża Piusa X orderem "Pro Ecclesia et Pontifice" (3).
W odpowiedzi na pismo kardynał Kopp polecił bogucickiemu proboszczowi przedłożenie Kurii dokładnego uregulowania darowizny gruntu oraz projektu nowego kościoła wraz z planem pozyskania środków finansowych. 

W święto Trzech Króli - 6 stycznia 1909 roku - ks. Skowronek pisze po raz wtóry do Wrocławia. W piśmie stwierdza, że parafia św. Szczepana w Bogucicach liczy już 28 000 wiernych na skutek przyrostu ludności w Dąbrówce Małej o 1 000 osób. Stwierdza również, że dysponuje kapitałem 22 000 marek na budowę kościoła, zebranych z ofiar wiernych, oraz 7 000 marek ofiary osobistej Konrada Sidły. Pomnę w tym miejscu, że na długiej liście fundatorów znaleźli się m.in. kardynał Georg Kopp, ks Ludwik Skowronek, hrabia Franz Hubert von Thiele-Winckler, Zakłady Hohenlohego, spółka Georg von Giesches Erben, Sklorz - właściciel majątku w Wełnowcu, Frycowski - restaurator z Dąbrówki Małej oraz kupcy - Porwoł i Richter.

W wigilię Bożego Narodzenia - 24 grudnia 1909 r. - ks. Skowronek wysyła do Wrocławia pierwszy projekt przyszłego kościoła, wykonany przez brata franciszkańskiego Mansweta Fromma. Koszt budowy obliczono na 433 000 marek. Ostatecznie projekt został odrzucony.

Pierwszy projekt kościoła w Dąbrówce Małej (daw. Eichenau) autorstwa franciszkanina Mansweta Fromma, autora m.in. bazyliki i klasztoru w Panewnikach, kaplicy cmentarnej w Bogucicach. Źródło: kattowitz1900 - forum.gkw24.pl.

W czerwcu 1910 r. wysłano drugi projekt, który doczekał się już realizacji. Koszt budowy, szacowany wstępnie na 220 000 marek, urósł do 313 000 marek. Projekt przygotowali architekci Józef Meyers i R. Fischer, prawdopodobnie w oparciu o pracę Johannesa Franciskusa Klompa, architekta z Dortmundu. W archiwum Kurii archidiecezjalnej w Katowicach zachowała się obszerna korespondencja, z 1915 roku, w której Klomp zgłasza pretensje, że do budowy kościoła wykorzystano jego projekt, przygotowany na konkurs, który ostatecznie się nie odbył.

Zdjęcie makiety kościoła św. Antoniego w Dąbrówce Małej (daw. Eichenau). Źródło: kattowitz1900 - forum.gkw24.pl.

środa, 30 października 2013

Boże Męki w Dąbrówce Małej

Na wstępie dzisiejszego artykułu zwróćmy uwagę na bogactwo form tzw. małej architektury sakralnej. Wyróżniamy wśród niej kamienne i drewniane krzyże (np. krzyż na cmentarzu w Dąbrówce Małej, krzyż na Borkach), kapliczki szafkowe, słupowe i domkowe (np. kapliczka w Starym Czekaju przy ulicy Żwirowej) oraz wolnostojące figury świętych (np. statua Matki Bożej na dziedzińcu kościoła św. Antoniego (1), kolumna Matki Bożej z Dzieciątkiem w Bogucicach). Liczne są na ziemi śląskiej nepomuki, czyli figury św. Jana Nepomucena (np. figura Świętego na ścianie kościoła w Bogucicach). Kult czeskiego męczennika był bardzo popularny na Śląsku, który przecież przez kilkaset lat (XIV-XVI w.) przynależał politycznie do Królestwa Czech (2).

Na Górnym Śląsku popularną formą małej architektury sakralnej są kamienne krzyże przydrożne, zwane Bożymi Mękami. Te wykute w piaskowcu dzieła sztuki kamieniarskiej u swojego szczytu przedstawiają Chrystusa Ukrzyżowanego. Poniżej, na cokole, umieszczona jest Matka Boska Bolesna. Czasami twórcy dodawali rzeźby innych świadków Męki Pańskiej - św. Jana, św. Marii Magdaleny, setnika. W podstawie cokołu umieszczano tablicę z inskrypcją. Inskrypcja zawierała najczęściej rok fundacji, nazwiska fundatorów i modlitwę. Boże Męki stawiano z wdzięczności Bogu za otrzymane łaski, uzdrowienie, zachowanie od różnych klęsk, szczęśliwy powrót z wojny, jako wyraz żalu po utracie bliskiej osoby czy pokuty za przewiny. W terenie często stanowiły punkt orientacyjny. Ustawiano je u granic miejscowości, na rozstajach dróg. Tak jak dawniej, tak i dziś przydrożne krzyże zapraszają przechodniów do modlitwy, adoracji krzyża, rozważenia tajemnicy Zbawienia. Wszak w myśl znanej pieśni pasyjnej: W krzyżu cierpienie, W krzyżu zbawienie. W krzyżu miłości nauka (3).

Na terenie Dąbrówki Małej (rozważam granice dawnej gminy, czyli razem z Burowcem, który obecnie tworzy z Szopienicami osobną dzielnicę) znajduje się 5 kamiennych krzyży przydrożnych. Łączy je kompozycja tj. przedstawienie Chrystusa Ukrzyżowanego i Matki Bożej, bez dodatkowych postaci. Dwie najstarsze Boże Męki, przy ulicy Strzelców Bytomskich i Gen. Hallera, nie zawierają informacji o fundatorach. Wszystkie zasługują na opiekę i profesjonalną konserwację. By przetrwały ku chwale Bożej, ku pamięci przodków, ku ubogacaniu nas i przyszłych pokoleń.

Omówimy teraz poszczególne Boże Męki w Dąbrówce Małej. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane w październiku 2013 roku.

Boża Męka przy ulicy Strzelców Bytomskich - 1866 r.


Krzyż przy ulicy Strzelców Bytomskich jest jednym z najstarszych zabytków w Dąbrówce Małej. Interesująca jest historia jego powstania. Otóż, w 1863 roku doszło do zamieszek w Szopienicach. Interweniowało wojsko pruskie. Żołnierzy zakwaterowano u gospodarzy w Dąbrówce Małej, którym po stłumionym konflikcie Urząd Miejski zapłacił za ich utrzymanie. Uzyskane pieniądze gospodarze przeznaczyli na budowę krzyża przydrożnego, który powstał w 1866 roku (rok ten wyryto w podstawie krzyża) (4).

Wspomniane zamieszki miały zapewne związek z powstaniem styczniowym, którego walki toczyły się w pobliskim Sosnowcu. Wydarzenia z 7 lutego 1863 r. na długo zapadły w pamięć mieszkańcom Dąbrówki Małej i Szopienic. Tego dnia, wczesnym rankiem powstańcy pod dowództwem Apolinarego Kurowskiego opanowali dworzec w Sosnowcu i zaatakowali komorę celną. Podczas szturmu nie lada odwagą wykazali się kosynierzy dowodzeni przez Teodora Cieszkowskiego. Rosyjscy pogranicznicy ratowali się ucieczką na pruskie terytorium. Do kolejnej potyczki doszło na granicznym moście kolejowym na Brynicy pod Szopienicami. W owych dniach pobliska ludność z entuzjazmem obserwowała sukcesy powstańców, z niechęcią zaś odnosiła się do carskich żołnierzy i pruskiego wojska, które poczęło ściągać nad granicę zaniepokojone wydarzeniami po rosyjskiej stronie. Blisko dwa tygodnie Zagłębie Dąbrowskie było w rękach powstańców, a cały trójkąt graniczny znalazł się pod władzą Rządu Narodowego. Przy okazji należy przypomnieć, że mieszkańcy Górnego Śląska czynnie wspierali powstańców styczniowych. Udzielano pomocy uchodźcom z Kongresówki, organizowano przerzut broni i amunicji, wreszcie brano udział w walkach powstańczych. Ochotnicy przedzierali się przez granicę i zasilali walczące w pobliżu Śląska oddziały m.in. Kurowskiego i Cieszkowskiego. Walczyli również mieszkańcy naszych stron. Źródła podają, że za udział w powstaniu zostali aresztowani i wydani władzom pruskim m.in. Feliks Kopeć, hutnik z Dąbrówki Małej oraz Józef Grzondziel i Józef Wieczorek, hutnicy z Szopienic (5).

Powstańcze walki w sąsiedztwie Dąbrówki Małej potwierdza relacja Franciszka Michalika (5a):
Mój ojciec mawiał ciągle, iż widział pod Małą Dąbrówką, skąd pochodził, jak w powstanie 1863 roku, była potyczka powstańców z Moskalami. Grupa powstańców uchodziła za rzekę na stronę Śląska, gdzie była rozbrajana przez liczne patrole niemieckie, stojące na granicy. Część powstańców została dopadnieta przez kawalerię rosyjską i ci zostali zabici. Zarąbanych powstańców pochowano w Milowicach, pod figurą św. Jana.


Jeszcze na początku XX wieku krzyż był nieco przesunięty względem obecnego położenia (patrz pocztówka w artykule O bytomskiej drodze i kasztanowcach). W związku z budową drogi krzyż dosunięto do domu, do którego przylega.
Fotografie krzyża zamieszczono m.in. w: Maria Lipok-Bierwiaczonek, Przy śląskich drogach, s. 100 (3a); Lech Szaraniec, Osady i osiedla Katowic, "Śląsk", Katowice 2010, s. 145; Zofia Wieczorek, Kapliczki, krzyże, figury katowickie, s. 24 (6).

sobota, 12 października 2013

Dąbrówka Mała na mapie von Wredego

W wyniku I wojny śląskiej, toczonej w latach 1740-42, Austria utraciła na rzecz Prus praktycznie cały Śląsk. Choć walki trwały jeszcze wiele lat, stan ten został utrwalony w 1763 r. postanowieniami pokoju w Hubertusburgu, kończącego tzw. wojnę siedmioletnią.  Dolny i Górny Śląsk pozostały pod pruskim panowaniem, Austria zachowała jedynie Śląsk Cieszyński i Opawski. Jeszcze w latach czterdziestych król pruski, Fryderyk II Wielki, zlecił kapitanowi Christianowi Friedrichowi von Wrede opracowanie mapy Śląska (dokładnie to pogranicza śląskiego, a więc terenów potencjalnych działań wojennych). Na podstawie prac pomiarowych, prowadzonych w latach 1746-1753, powstał atlas "Krieges-Carte von Schlesien". Oryginał przechowywany jest obecnie w Bibliotece Państwowej w Berlinie. Arkusze przedstawiające okolice Katowic opublikowali w swoich pracach Andrzej Złoty i Piotr Greiner (1).

Dąbrówka Mała, Bogucice i Roździeń na mapie von Wredego (1749). Źródło: Mapy i plany Katowic... (1a).

Dąbrówkę Małą (Klein Dombrowka), obok m.in. Bogucic, Roździenia, Mysłowic i Tychów, naniesiono na arkusz nr 32, zaś sąsiednie Milowice i Siemianowice (także Chorzów i Bytom) znalazły się na arkuszu nr 25. Oba arkusze mapy wykreślono w ramach II etapu prac pomiarowych, realizowanego od grudnia 1748 roku do października 1749 roku, obejmującego część Księstwa Opolskiego i Raciborskiego, między prawym brzegiem Odry a granicą z Królestwem Polskim na wschodzie oraz między rzeką Stobrawą na północy a granicą z Księstwem Cieszyńskim na południu (1a).

Dąbrówka Mała leżała wówczas w południowo-wschodnim zakątku bytomskiego wolnego państwa stanowego. Graniczyła z Królestwem Polskim i pszczyńskim wolnym państwem stanowym. Od Bogucic, leżących w ziemi pszczyńskiej, oddzielał Dąbrówkę rozległy las liściasty. Las zapewne z licznymi dębami, wszak nazwa miejscowości zobowiązuje :)

niedziela, 6 października 2013

Jerzy Jaros: Górnictwo węglowe w rejonie Małej Dąbrówki

W 1964 r. w Wiadomościach Górniczych opublikowano dwa artykuły, w których Jerzy Jaros, znany historyk górnictwa węglowego, przedstawił dzieje kopalń w rejonie Dąbrówki Małej (1). Pełny tekst artykułów zamieściłem poniżej, a pozyskałem go ze zbiorów Biblioteki Naukowej Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach. Pracownikom czytelni i wypożyczalni Biblioteki GIG dziękuję za okazaną pomoc :) Praca Jerzego Jarosa posłuży jako źródło dla wpisów traktujących o kopalniach węgla kamiennego w Dąbrówce Małej.
Pierwsze pole górnicze w Małej Dąbrówce zostało nadane w 1826 r., ale przez kilkadziesiąt lat „leżało odłogiem”. W dniu 21.10.1836 aptekarz mysłowicki Fengler dokonał zgłoszenia górniczego na pole Szczęście Luizy, położone bardziej na wschód, w pobliżu Roździenia. Pole to zostało nadane już po jego śmierci, w 1838 r., przy czym właścicielem został Józef Heintze z Dębu, określany w dokumentach jako przedsiębiorca górniczy i hutniczy. W następnym roku przebito szyb Jakub głębokości 24 m i rozpoczęto eksploatację górnego pokładu węgla, mającego ok. 4,5 m grubości. Eksploatacja odbywała się systemem filarowym z zawałem. Urobek dowożono pod szyb za pomocą popychanych przez wozaków platform, jadących po drewnianych torach. Na platformach tych ustawiano skrzynie, z których każda miała pojemność 2 beczek (ok. 370 kg węgla). Skrzynie te wyciągano następnie na powierzchnię ziemi za pomocą kołowrotów. W podobny sposób, za pomocą ręcznych kołowrotów i beczek, usuwano również z wyrobisk dopływającą wodę.

wtorek, 17 września 2013

Tramwaj w Dąbrówce?

Koniec wieku XIX to początek komunikacji tramwajowej na Górnym Śląsku. Wiele z wówczas wytyczonych tras przetrwało do dnia dzisiejszego. Wspomnę tylko, że w Katowicach pod koniec 1896 r. oddano do eksploatacji połączenia Katowice - Alfred - Siemianowice Śląskie oraz Katowice - Dąb - Królewska Huta, w 1899 r. uruchomiono linię Katowice - Załęże - Hajduki - Królewska Huta, a w 1900 r. tramwaje kursowały już na trasie Katowice - Zawodzie - Szopienice - Mysłowice (1).

Okazuje się, że tramwaje mogły pojawić się również w Dąbrówce Małej. W 1898 r. przedsiębiorstwo Schikora&Wolff zamierzało zbudować zelektryfikowaną linię tramwajową na trasie Zawodzie - Bogucice - Pniaki - Huta Laura - Bytom. Połączenie miało posiadać jeszcze dwa odgałęzienia: Pniaki - Dąbrówka Mała - Burowiec oraz Bańgów - granica rosyjska. (2) Projekt linii, ukończony we wrześniu 1899 r., zaznaczono na mapie przeglądowej powiatów tarnogórskiego, bytomskiego, zabrskiego i katowickiego z 1903 r. (powiaty te powstały w 1873 r. z podziału dawnego powiatu bytomskiego). Fragment obejmujący Dąbrówkę Małą (Klein Dombrowka) publikuję poniżej. Istniejącą wówczas sieć tramwajową zaznaczono na mapie czerwoną linią ciągłą, zaś trasy planowane (Strassenbahn projektirt) linią przerywaną (3).

Fragment mapy z 1903 roku z zaznaczoną siecią tramwajową - istniejącą i projektowaną (3).

Zatem projektowana linia główna miała bieg swój zaczynać w Zawodziu i prowadzić dzisiejszymi ulicami Bogucicką, Markiefki, Leopolda, Siemianowicką, aże do granicy Dąbrówki Małej z Siemianowicami, by dalej przez Siemianowice dotrzeć do Bytomia. Na mapie zaznaczono również planowane odgałęzienie biegnące od linii głównej (na wysokości mniej więcej ulicy Żwirowej) ulicą Strzelców Bytomskich i Hallera, do istniejącej już linii tramwajowej w Burowcu. Ostatecznie plan połączenie Zawodzia z Bytomiem i "otoczenia" Dąbrówki torami tramwajowymi nie doczekał się realizacji. Stety czy niestety?

Wróćmy jeszcze do mapy i zauważmy interesujący szczegół, a mianowicie tor kolejowy biegnący wzdłuż dzisiejszej ulicy Grzegorzka, aże do kopalni Morgenstern. Tor musiał zostać wkrótce zlikwidowany, skoro na mapie górniczej (Floetzkarte) z podobnego okresu już go nie zaznaczono. Tor odnajdziemy również na mapach nieco starszych, z 1882 i 1891 r. (mapy dostępne w Mapniku).



Źródła:
(1) Krzysztof Soida, Komunikacja tramwajowa w aglomeracji katowickiej: 100 lat tramwaju elektrycznego, Przedsiębiorstwo Komunikacji Tramwajowej i Wydawnictwo "Stapis", Katowice 1998, s. 191.
(2) Krzysztof Soida, Zbigniew Danyluk, Przemysław Nadolski, Tramwaje górnośląskie. T. 1 - Tramwaje katowickie do 1945 roku, Wydawnictwo Eurosprinter, Rybnik 2010, s. 116-117.
(3) Übersichtskarte der Kreise Tarnowitz, Beuthen, Zabrze und Kattowitz, 1903 r. (rok wydania ustalony na podstawie Google Książki), dostępna w Mapsterze.

Osobom zainteresowanym historią górnośląskich tramwajów polecam, prócz ww. literatury, także:
  • Krzysztof Soida, Zbigniew Danyluk, Przemysław Nadolski, Tramwaje górnośląskie. T. 2 - Tramwaje katowickie po 1945 roku, Wydawnictwo Eurosprinter, Rybnik 2012.
  • Krzysztof Soida, Koleje wąskotorowe na Górnym Śląsku: od czasów najdawniejszych do 1990 T.1 - Dzieje kolei wąskotorowych. Cz. 1., Wydawnictwo "Śląsk", Katowice 1996.
  • Forum o Tramwajach Śląskich - http://www.forum.tramwaje.slask.pl/index.htm

poniedziałek, 16 września 2013

Kosiarz na łące, czyli o herbie Dąbrówki Małej

Dziś zdań kilka, abo więcej, na temat herbu Dąbrówki Małej. Tak jak figury św. Barbary i św. Floriana w parafialnym kościele przypominają nam o górniczo-hutniczej przeszłości Dąbrówki, tak jej godło wskazuje na niegdysiejszy, wiejski charakter osady.
Herb, jak zauważył prof. Marian Gumowski, jest wyrazem samorządu. W miastach powstawał więc dopiero po lokacji, czyli po nadaniu prawa miejskiego, a we wsiach po otrzymaniu przez nie samorządu, a więc sołectwa i rady gminnej. Wtedy gmina stawała się jednostką zdolną do działań prawnych, wobec czego musiała mieć kancelarię, a to powodowało konieczność sprawienia pieczęci. Pieczęć zaś winna była mieć na stemplu wyryte jakieś godło, danej wsi odpowiadające, oraz legendę zawierającą nazwę miejscowości (gminy) i powiatu (1).

Herb Dąbrówki Małej umieszczony na elewacji remizy Ochotniczej Straży Pożarnej (2013).

Najstarsza znana pieczęć Dąbrówki Małej pochodzi z inwentarza parafii bogucickiej, sporządzonego 26 marca 1816 roku. Pieczęć odcisnął na dokumencie ówczesny sołtys gminy. Godło przedstawia wieśniaka w przewiązanej w pasie koszuli i kapeluszu na głowie koszącego trawę, zaś legenda zawiera napis: GEM. KLEIN DOMBROWKA (2).

sobota, 7 września 2013

Calineczka z Dąbrówki Małej

Dzięki uprzejmości Pana Marka Szołtyska, znanego popularyzatora historii i kultury Górnego Śląska, publikuję rozdział książki Bojki śląskie: Colineczka z Dąbrówki Małyj (1). Informacje o Bojkach i wielu innych książkach Pana Marka, dostępnych w księgarniach i bibliotekach (m.in. w filiach Miejskiej Biblioteki Publicznej - nr 20 w Dąbrówce i nr 36 w Burowcu), znajdziemy na stronie Wydawnictwa "Śląskie ABC".  Wracając zaś do historii Calineczki z Dąbrówki...
Sto lot tymu, w małym familoku w Dąbrówce Małyj kole Katowic, urodziła sie mało dziołszka, Celinka. Normalno rzecz - pedzioł by kto - yno że ta dziołszka niy poradziyła urosnąć.

Nojprzod, jak była jeszcze modo, to wszyscy godali: „Przidzie na nia czas, to urośnie. Śmignie w góra, że ani niy bydymy wiedzieć kiedy!” Jedni obrocali to w błozny: „Ja, ja - padali - jak sie urodziyła we Dąbrówce Małyj, to je mało. Bestoż lepij by jej było we Dąbrówce Wielgij!” A jeszcze inni godali: „Nasza Celineczka, je choby ta maluśko „Calineczka” z bojki Jona Christiana Andersyna!” Skuli tego nazywali ją - tak po śląsku - „Colineczka”.

Mijały tydnie, miesiące i roki. Nasza Colineczka, jako nojmyńszo, siedziała we szkole czy kościele dycki w piyrszyj ławce. W końcu blank przestała róść. No, niy była zaś aże tako mało - jak we tyj bojce - ale jak urosła do wysokości 50 coli, czyli kole 125 cyntymetrów, to sztopła i na tym był koniec.
Dzisioj we Dąbrówce Małyj nikt już niy pamiynto o „Colineczce”. Na cmyntorzu jeszcze niydowno był jej grób z napisem „Celina W. *1906 - +1927”. Została po Colineczce yno ta jedyno fotografka. Aly niy moga wom pedzieć skąd ją mom, bo to tajymnica! Zdjęcie z 1926 roku. (1)
Colineczka - jak ij przibyło lot - to zrobiyła sie tyż trocha inno po gymbie - no bo to była tako choroba... Bostoż rodzina zaczła sie ij gańbić przed cołką Dąbrówką. A gańba zrobiyła sie jeszcze wiynkszo, jak Colineczka chciały wziąć do sia cyrkuśnicy, kerych cyrk przyjechoł na wystympy do Szopiynic. Chcieli wziąć dziołcha za liliputa, karła, cwerga, czyli chcieli ją na klauna... Rodzina Colineczki niy dała, ale tyż od tego czasu niy puszczali dziołchy ku ludziom. Niy posyłali do kościoła, do sklepu, na odpusty, a jak prziszoł kto w gościna abo ksiądz po kolyndzie, to zawiyrali ją w drugij izbie, abo w komorze i kozali siedzieć cicho. Tako to była gańba!

Jak Colineczka miała 20 lot, to wyglądała już jak staro baba. Bestoż dugo niy pożyła i umrziła za młodu. Dzisioj nikt już niy pamiynto o Colineczce, bo po pogrzebie rodzina spolyła wszystkie ij malutkie oblyczki i zdjyncia. Tak jakby grzychym było być małym, szpetnym i chorym.


Warto zajrzeć:


Źródła:
(1) Marek Szołtysek, Bojki śląskie czyli uczymy sie... bojać śląskie bojki, czytać po śląsku, bawić śląskimi graczkami, malować i kryklać, Wydawnictwo "Śląskie ABC", Rybnik 2006, s. 9.

poniedziałek, 2 września 2013

Dzisiejsza Dąbrówka w obiektywie Rudolfa Rocksteina

Podobnie jak w roku 1962, tak i w roku bieżącym, dnia 8 maja, Pan Rudolf Rockstein sfotografował Dąbrówkę Małą z wieży kościoła św. Antoniego. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tej sesji. Wszystkie fotografie (jest ich blisko trzydzieści) udostępniono w portalu Nasza Klasa, w galerii profilu Herb Dąbrówki Małej (1). Galeria, prócz zdjęć, zawiera także opisy, komentarze i wspomnienia mieszkańców.


Oglądając fotografie z 1962 oraz 2013 roku dostrzegamy, jak przez ponad 50 lat zmieniła się nasza dzielnica. "Wyrosły" między innymi Elektrociepłownia Katowice, Osiedle im. Ks. Konstantego Michalskiego i nowy budynek Szkoły Podstawowej nr 47 (obecnie wraz z Miejskim Przedszkolem nr 58 tworzy Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 w Katowicach). Dąbrówkę i Burowiec rozdzieliła droga krajowa nr 86. W miejscu, w którym ongiś stała "żółta" Szkoła Podstawowa "wylądowała" Biedronka. Pola przy dworze ustąpiły miejsca galerii wyposażenia wnętrz TTW HOME. Zadrzewiono tereny pod Milowicami...

Jednak zdjęcia zarejestrowały tylko zmiany w "wyglądzie" Dąbrówki. Wiele zmian zaszło również w życiu jej mieszkańców. Jak Dąbrówka Mała będzie wyglądała za kolejne półwiecze? W 2063 roku? Jeśli ten blog będzie wtedy jeszcze istniał, proszę o odpowiedź w komentarzach :)


Źródła:
(1) Galeria profilu Herb Dąbrówki Małej w portalu Nasza Klasa: http://nk.pl/profile/10900356/gallery

sobota, 10 sierpnia 2013

Wichura z 10 sierpnia 1948 roku

Dokładnie 65 lat temu, 10 sierpnia 1948 r. (wtorek), przez Górny Śląsk przetoczyła się potężna nawałnica. Burze i wichury wyrządziły liczne szkody w wielu miejscowościach. Nie oszczędziły także Dąbrówki Małej, a zwłaszcza parafialnego kościoła. Silny wiatr zerwał z wieży górną część kopuły i roztrzaskał ją na kościelnym dziedzińcu.

O skutkach wichury informował na pierwszej stronie Dziennik Zachodni (nr 222, 11 sierpień 1948).
Z kolei Trybuna Robotnicza opublikowała notatkę: "W Dąbrówce Małej huragan zerwał kopułę wieży kościoła parafialnego. W katastrofie nikt z przechodzących nie uległ wypadkowi" (nr 211, 12 sierpień 1948, s. 5).

Trudno mi - osobie, która obecną wieżę kościoła zna "od zawsze" - wyobrazić sobie jej oryginalne kształty. Wrażenie musiała wywierać jeszcze większe niż dzisiaj. Bez dwóch zdań, pra?

Kościół św. Antoniego z pierwotną wieżą (1937).
Krzyż, który wieńczył zerwany fragment wieży, umieszczono z tyłu kościoła (2013).

środa, 7 sierpnia 2013

W kuźni kowala Potempy

Obok posesji przy ulicy Gen. Henryka Le Ronda 1 (dom wzniesiono ok. 1840 roku,  pierwotnie parterowy przebudowano w roku 1887) znajdują się zabudowania dawnej kuźni. U początków XX wieku pracował w niej Paweł Potempa. Kowal wymieniony jest w księgach z 1910 i 1914 roku. Natomiast w księgach handlowych z lat czterdziestych wymieniony jest już Augustyn Potempa. Być może starsi mieszkańcy Dąbrówki pamiętają dźwięki dobywające się spod kowalskich młotów, dyć kowal Augustyn wykonywał swój fach jeszcze w latach sześćdziesiątych. (1) Niestety, budynek kuźni znajduje się obecnie w opłakanym stanie...

Budynek przy ulicy Le Ronda 1 i zabudowania starej kuźni (2013).

Zdjęcie dawnej kuźni z galerii Leszka Jęczmyka (2008).
Autor wspomina: "Na własne oczy widziałem jak w latach 50-tych podkuwano tutaj konie."

Kilka lat temu znalazłem w piwnicy stare podkowy. Nadgryzione zębem czasu (zwanym korozją) wiszą u stropu i pamiętają, zapewne, jak w kuźni Potempów wrzała praca.

Stare podkowy z piwnicy :)

A jak wyglądała praca kowala w Dąbrówce? Zapraszam na filmy dokumentalne traktujące o tym rzadkim dziś już fachu.

Film edukacyjny pt. "Ginące zawody - Kowalstwo" na kanale Muzeum Wsi Kieleckiej.

Film edukacyjny pt. "Ginące zawody. Kowale."


Źródła:
(1) Na podstawie wymienionych w tekście ksiąg adresowych oraz Michał Bulsa, Grzegorz Grzegorek, Piotr Tabaczyński i in., Ulice i place Katowic, Wydawnictwo Prasa i Książka Grzegorz Grzegorek, Katowice 2012, s. 107-108.
inne
http://forum.gkw24.pl/viewtopic.php?f=5&t=3448&start=20#p198529

Księgi handlowe i adresowe

Niniejszy wątek gromadzi, w porządku chronologicznym, ogólnodostępne księgi handlowe i adresowe, zawierające historyczne informacje o mieszkańcach Dąbrówki Małej oraz zakładach przemysłowych i handlowo-usługowych, znajdujących się na terenie gminy.

Tytuł zawiera odnośnik do serwisu internetowego publikującego dane źródło. Pliki .djvu można przeglądać w przeglądarce internetowej (wymagany plugin) lub zapisać na komputerze i przeglądać w programie np. WinDjView. Na końcu źródła podałem strony, na których znajdują się informacje dotyczące Dąbrówki Małej. W większości przypadków numer strony jest odnośnikiem do jej skanu. Brak numerów stron przy niektórych źródłach oznacza, że informacje dotyczące Dąbrówki pojawiają się w nich w różnych miejscach. Numer w nawiasie określa miejsce strony w pliku (częstokroć numer strony w publikacji nie pokrywa się z numerem strony w pliku).

Przy lekturze niemieckojęzycznych źródeł przydać się mogą Spis zawodów w języku polskim i niemieckim z 1936 r. oraz opracowanie Nazwy dawnych zawodów i statusów społecznych (glosariusz niemiecko-polski z przykładami odręcznego zapisu w pruskich aktach USC z lat 1874-1918, przygotowany w oparciu o słownictwo z terenu Wielkopolski, oprac. Liliana Molenda).

środa, 31 lipca 2013

Tour de Pologne w Dąbrówce Małej

Jubileuszowy 70. Tour de Pologne zawitał dziś do Dąbrówki Małej. Podobnie jak przed rokiem kolarze wjechali ulicą Milowicką, skręcili w ulicę Pod Młynem i po kolejnym zakręcie ulicą Strzelców Bytomskich pomknęli w kierunku Siemianowic Śląskich. Po przejeździe przez Siemianowice wyścig ponownie wkroczył w granice Katowic i po czterokrotnym okrążeniu centrum miasta zakończył się przy Spodku. Po ucieczce na ostatnich kilometrach i pasjonującym finiszu etap wygrał Taylor Phinney z grupy BMC Racing Team.

Pierwsza do Dąbrówki dotarła ucieczka (na zdjęciu). Po ponad 2 minutach nadjechał peleton.

Peleton na ulicy Strzelców Bytomskich w Dąbrówce Małej.

Trasa czwartego etapu Tour de Pologne - 31 lipiec 2013 r. Źródło: tourdepologne.pl.

Warto zajrzeć:

sobota, 20 lipca 2013

O gospodzie "Pod kopalnią Jerzy"

Trzy lata temu ukazało się nowe, bogato ilustrowane wydanie "Osad i osiedli Katowic" Lecha Szarańca (1). Przeglądałem niedawno publikację i, ku miłemu zaskoczeniu, w rozdziale o Dąbrówce Małej znalazłem pocztówkę z 1914 roku (skan oryginalnej pocztówki z opisami dostępny w artykule Jeszcze raz o gospodzie "Pod kopalnią Jerzy").


Górna część widokówki przedstawia gospodę Gasthaus zur Georg-Grube, należącą do Marcusa Zweiga. Właściciel wymieniony jest w księdze adresowej z 1910 (2) oraz księdze handlowej z 1914 (3). Z szyldów dowiadujemy się, że lokal posiadał ogród i oferował gościom bilard :) Gospoda znajdowała się przy skrzyżowaniu ulicy Pod Młynem z ulicą Strzelców Bytomskich. Część zabudowań ostała się do dnia dzisiejszego (Strzelców Bytomskich 20a, Pod Młynem 2).

Zabudowania dawnego lokalu Zweiga w 2013 roku. Przebudowana została prawa strona kompleksu.

Zabudowania przy Strzelców Bytomskich 20 mieściły w dwudziestoleciu międzywojennym lokal pana Emanuela Achtelika (4), wymieniany w ówczesnej prasie przy okazji miejscowych uroczystości. I tak, dla przykładu, w lokalu Achtelika zorganizowano zabawy towarzyszące obchodom Tygodnia Ligi Obrony Powietrznej Państwa w 1925 roku (5). W styczniu 1928 roku miejscowe koło L.O.P.P. zorganizowało zabawę taneczną, podczas której przygrywała "doborowa orkiestra" (6). W maju 1929 roku sala i ogród gościły uczestników Święta Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego (uroczystość połączono z obchodami rocznicy założenia miejscowego koła Ogólnego Związku Podoficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej) (7). Podczas wyborów parlamentarnych w 1930 roku lokal Achtelika był jednym z kilku lokali wyborczych na terenie Dąbrówki Małej (8).

Gospodę Zweiga zaznaczono na mapie górniczej z 1903 roku (Gasthaus).

niedziela, 7 lipca 2013

O księdze handlowej z 1914 roku oraz drogerii "Kazio"

W bogatych zasobach Śląskiej Biblioteki Cyfrowej znajdziemy, wydaną w 1914 roku, handlową księgę adresową (1). Na stronie siedemdziesiątej autorzy wymienili przedsiębiorców z miejscowości Eichenau (takie miano nosiła Dąbrówka Mała od 1905 roku).

Handlowa księga adresowa z 1914 roku (1). Wyróżniłem fragment dotyczący Dąbrówki Małej (Eichenau).

Wśród wymienionych osób znalazł się m.in. Kasimir Hintrowicz (Kazimierz Gintrowicz), właściciel kamienicy i drogerii przy obecnej ulicy Le Ronda 12. Sklep funkcjonuje po dziś dzień, a jego nazwa - "Kazio" - przypominała o dawnym właścicielu. Pod koniec 2014 roku drogerii nadano nazwę "U Jadzi".

Kamienica i drogeria "Kazio" przy ulicy Gen. Le Ronda 12 (2013).

Kamienica z drogerią widoczna jest na zdjęciu opublikowanym w Polonii w 1930 r. Ówczesny jej adres to Katowicka 12. W drugiej połowie lat trzydziestych ulica Katowicka otrzymała miano wojewody śląskiego, Michała Grażyńskiego. Drogerię Gintrowicza, właśnie przy Grażyńskiego 12, wymieniają, wydane w roku 1939, Księga informacyjna (2) oraz Spis abonentów sieci telefonicznych (3). Ostatnia pozycja podaje również ówczesną nazwę sklepu - Drogeria "Jerzego".

Fragmenty Księgi informacyjnej (2) (powyżej) i Spisu abonentów (3) (poniżej).

Jako ciekawostkę dodam, że w omawianej drogerii można było nabyć m.in. mydło i krem, których reklamę opublikował Kuryer Śląski w 1912 i 1913 roku. (4)

Po lewej stronie reklama prasowa z 1912 roku (4) z wymienioną drogerią Kazimierza Gintrowicza.
Po prawej stronie inne ujęcie kamienicy przy Le Ronda 12 (2013).


Źródła:
(1) Oberschlesisches Handels-Adressbuch, 1914, s. 70.
(2) Księga informacyjna przemysłu, handlu, rzemiosła i wolnych zawodów województwa śląskiego 1939/40, Katowice 1939, s. 71.
(3) Spis abonentów sieci telefonicznych Dyrekcji Okręgu Poczt i Telegrafów w Katowicach na 1939 r., Warszawa 1939, s. 324.
(4) Reklama opublikowana m.in. w Kuryerze Śląskim nr 196, 30 sierpień 1912 r., s. 4.

sobota, 29 czerwca 2013

Kolej piaskowa

Dziś garść informacji o kolei piaskowej, czyli wąskotorowej kolejce wożącej piasek z piaskowni w Małej Dąbrówce do Kopalni "Giesche" (dziś Kopalnia "Wieczorek" w Janowie-Nikiszowcu). Przypomnę, że w latach trzydziestych na terenie piaskowni odkryto kości zwierząt z epoki lodowcowej (więcej w O mamutach z Dąbrówki i Muzeum Śląskim).


Na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku, wraz ze wzrostem wydobycia węgla w Kopalni "Giesche", rosło zapotrzebowanie na surowiec do tzw. podsadzki płynnej. Podsadzka płynna (hydrauliczna, "zamułka") polega na wypełnianiu wyeksploatowanych pokładów węglowych półpłynną masą, której głównym składnikiem jest piasek. Bogate pokłady piasku odkryto na terenie dominium (dworu) w Dąbrówce Małej nad rzeką Brynicą, który Spółka Giesche zakupiła w 1916 roku. Do połączenia nowej piaskowni z kopalnią postanowiono wykorzystać kolej wąskotorową (szerokość torów 785 mm). Kolej taka łączyła już liczne zakłady Spółki i służyła do przewozu materiałów, produktów, a także osób (popularny "Balkan" kursujący na odcinku Giszowiec-Wilhelmina).

15 lipca 1924 r. zarząd Kopalni "Giesche" złożył wniosek o udzielenie zezwolenia na budowę nowej wąskotorowej linii kolejowej. Po uzyskaniu zezwolenia (15 maja 1925 r.) przystąpiono do realizacji inwestycji. 15 maja 1928 r. nastąpił odbiór ostateczny całej kolei, ale jeszcze bez trakcji elektrycznej (elektryfikację zakończono w 1930 roku). Również w roku 1928 rozpoczęto wydobycie piasku w Małej Dąbrówce.

Przebieg kolejki piaskowej przedstawiał się następująco:

Przebieg kolejki piaskowej na mapie WIG z 1935 roku (numeracja własna, objaśnienia podane w artykule)
  1. Nowa trasa odgałęziała się od istniejącej sieci wąskotorowej w kilometrze 0,30 linii Szyb "Królewicz" - Szyb "Minna".
  2. Od ww. rozjazdu przez 670 m tor biegł równolegle do szosy Katowice-Mysłowice i przechodząc pod wiaduktem krzyżował się z szosą do Roździenia.
  3. Za wiaduktem tor położony był w łuku prawym o promieniu 50 m i dalej biegł równolegle do szosy w kierunku Roździenia (km 1,20-1,64; obecnie ulica Obrońców Westerplatte). Na tym odcinku zbudowano mijankę (zachodnią) oraz most nad rzeką Rawą. 
  4. Zastosowanie dwóch łuków, lewego i prawego (o promieniach 50 m każdy) pozwoliło skrzyżować w poziomie nową linię z istniejącym torem wąskim prowadzącym ze stacji zdawczo-odbiorczej nr 1 do Huty "Walther-Croneck" oraz z torem o normalnej szerokości. To drugie skrzyżowanie (km 1,84) znajdowało się równocześnie pod wiaduktem szlaku kolei normalnotorowej Dąbrówka Mała - Szopienice Północne. 
  5. Po wyjściu spod ww. wiaduktu linia kolei piaskowej wchodziła w łuk lewy (o promieniu 50 m), a następnie w odcinek prosty z kolejnym wiaduktem pod torem normalnym. 
  6. W km 2,07 zaczynał się jeszcze jeden łuk (lewy o promieniu 100 m), a dalej prosta z kolejnym wiaduktem, tym razem pod ulicą Jerzego (km 2,243). Na odcinku prostym, w km 2,43-2,57 zbudowano drugą mijankę (wschodnią). 
  7. Za mijanką i łukiem prawym (o promieniu 80 m) tor nowej linii przeprowadzono pod ulicą Bytomską (km 2,84; obecnie ulica Strzelców Bytomskich) łączącą Siemianowice Śląskie z Dąbrówką Małą. 
  8. W km 3,24 nowa linia przecinała w poziomie ulicę Młyńską (obecnie Pod Młynem) i przez 66 metrów biegła z lewej strony drogi polnej prowadzącej w kierunku Milowic (obecnie ulica Milowicka). 
  9. Następnie dużym łukiem lewym o promieniu 140 m tor skręcał w kierunku byłej owczarni, którą omijał z zachodniej strony łukiem prawym o promieniu 50 m (km 4,40-4,50). Po wyjściu z tego łuku, od km 4,60 tor ułożono na terenie piaskowni wzdłuż drogi polnej. Był to odcinek prosty, który według projektu miał zakończyć się kozłem oporowym w km 5,164. W praktyce tor wykonano do km 4,97.
Warto dodać, że od km 1,90 do km 3,00 tor kolei piaskowej położony był w wykopie, który w najgłębszym miejscu obniżał się do 6,62 m!

wtorek, 18 czerwca 2013

Antoni, Patronie Ty nasz

W miniony czwartek, 13 czerwca, obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie św. Antoniego z Padwy - patrona parafii w Dąbrówce Małej. Główne uroczystości odpustowe odbyły się w niedzielę, 16 czerwca. Uroczystej sumie przewodniczył ks. kanonik Witold Grzomba, proboszcz parafii św. Marcina w Międzyrzeczu Górnym. Podniosłość uroczystości podkreśliła obecność pocztów sztandarowych oraz oprawa muzyczna w wykonaniu orkiestry KWK "Murcki-Staszic". Mszę zakończyła procesja eucharystyczna dookoła świątyni. Po południu, po nieszporach odpustowych wierni uczcili relikwie św. Antoniego.


W naszym kościele Antoni Padewski obecny jest szczególnie w dwóch miejscach - w ołtarzu i u bram świątyni. Umieszczony w ołtarzu głównym neorenesansowy obraz Madonna ze św. Antonim wykonał, około roku 1912, katowicki malarz Otto Kowalewski. Z obrazem wiąże się pewna historia, przytoczona w Gościu Niedzielnym przez księdza Józefa Gawora (à propos, ks. Gawor urodził się 12 lutego 1907 r. w Dąbrówce Małej): (1)
Sam św. Antoni na dużym i wymownym obrazie przeżywał nie lada przygodę, gdy go ongiś przywieziono z warsztatu artysty do nowego domu Bożego w Dąbrówce Małej. Gdy obraz rozpakowano, płótno było uszkodzone, wręcz przedarte między głową św. Antoniego i ramieniem Matki Bożej. Ks. Pucher na widok takiego nieszczęścia rozpłakał się gorzko. Łzawe było to powitanie świętego gospodarza w nowym domu Bożym. Rany na obrazie nie dało się zagoić całkowicie. Ślady przedarcia widać dziś jeszcze w formie lekkiego sfałdowania płótna w tym miejscu. Z daleka nie widać tej blizny. Aby ją zauważyć, trzeba podejść bardzo blisko do ołtarza w chwili, gdy jest dobrze oświetlony.


Ustawiona pod chórem, tuż przy bramie kościelnej rzeźba przedstawia św. Antoniego, biedaka, któremu Święty podaje bochenek chleba, oraz anioła. W jej podstawie umieszczono skarbonę, z której datki przeznacza się na cele charytatywne (tzw. Chleb św. Antoniego). Rzeźba powstała w dwudziestoleciu międzywojennym, a jej poświęcenia dokonał ksiądz proboszcz Maksymilian Wojtas. Ten sam proboszcz wprowadził w parafii uroczysty obchód wtorków ku czci św. Antoniego (we wtorek, 17 czerwca 1231 r. odbył się pogrzeb Świętego). W pierwszy wtorek miesiąca odprawiana jest Msza św. ku czci św. Antoniego w intencji parafian i dobrodziejów kościoła. Także w ten dzień oraz 13 czerwca (dzień śmierci św. Antoniego) odprawiane jest nabożeństwo ku czci naszego Patrona. (2)

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Zdjęcie lotnicze z 20 lutego 1945 r.

Dzięki uprzejmości p. Sebastiana Różyckiego z serwisu www.zdjecia.geoportal.edu.pl mogę poniżej udostępnić fragment niemieckiego zdjęcie lotniczego wykonanego nad Katowicami 20 lutego 1945 roku. Fragment obejmuje gminę Mała Dąbrówka.

Mała Dąbrówka na zdjęciu lotniczym wykonanym 20 lutego 1945 r. - rozmiar oryginalny i powiększony.
Źródło: Ze zbiorów p. Sebastiana Różyckiego - www.zdjecia.geoportal.edu.pl.

W prawym górnym rogu płynie, uregulowana w latach trzydziestych, rzeka Brynica. Na lewo od niej widzimy tereny piaskowni (więcej: O mamutach z Dąbrówki i Muzeum Śląskim). Od piaskowni biegnie na południe, ku Roździeniu jasna linia - to tor kolejki wąskotorowej wożącej piasek do kopalni "Giesche" (dziś "Wieczorek"). W centrum zdjęcia widzimy kościół św. Antoniego. Na lewo od świątyni "linię przerywaną" tworzy dwadzieścia domków "bliźniaków" przy obecnej ulicy Le Ronda. Dalej na zachód zabudowania kolonii Norma (dziś w tym miejscu stoi osiedle Norma). Na południe od kościoła widzimy budynki po kopalni "Jerzy" oraz hałdę. W prawym dolnym rogu zabudowa na Burowcu m.in. kolonia Pawła i plac targowy (dziś skwer im. Hilarego Krzysztofiaka, ten rejon można zobaczyć także na zdjęciu lotniczym z roku 1919).

To tak w wielkim skrócie, bo zdjęcie choć niewielkich rozmiarów to w treść przebogate :)

niedziela, 9 czerwca 2013

Strzelców Bytomskich 15 i 17

Zakończył się remont elewacji frontowej kamienicy nr 15 i nr 17 przy ulicy Strzelców Bytomskich. Kamienice wybudowano prawdopodobnie około roku 1911, bowiem taki rok widnieje nad wejściem do budynku nr 17 (1).

Kamienice nr 15 i nr 17 po remoncie elewacji (czerwiec 2013)
Kamienice nr 15 i nr 17 przed remontem elewacji (kwiecień 2013)


Źródła i przypisy:
(1) Według dokumentu Wartości dziedzictwa kulturowego (załącznika do Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Katowice) budynki pochodzą z lat 20. ubiegłego wieku.

sobota, 8 czerwca 2013

Milowice i Dąbrówka Mała

Milowice i Dąbrówka Mała - dwie miejscowości tak blisko siebie położone, ale z powodu płynącej między nimi Brynicy, na przestrzeni wieków, często odległe politycznie. Wszak rzeka stanowiła ongiś granicę między Śląskiem i Polską, później między Prusami i Rosją. A i dziś Brynica rozgranicza Górny Śląsk i Zagłębie Dąbrowskie, Katowice i Sosnowiec.
Obie osady mają w swojej historii wiele wspólnych rozdziałów i o tym też traktuje niniejszy wpis. Poniżej poruszyłem wybrane zagadnienia z historii Milowic i związków z Dąbrówką Małą. Od pradziejów aż do końca XVII wieku :)

  • Jak wyglądały początki obu osad? Może tak, jak to dla Milowic (Milejowic) pięknie kreślił Marian Kantor-Mirski? (1)

    W odległej starożytności, kiedy to Brynica toczyła swe wody na znacznie szerszej przestrzeni, gdy w nadbrzeżnych jej topielach przesiadywało chmarami ptactwo wodne, gdy żeremja bobrowego mrowia bulgotały w jej toniach od świtu do nocy, kiedy w odwiecznych puszczach leśnych, pośród których szumiąc, torowała sobie drogę, praojcowie zbierali owoce pasiek i chadzali z łukiem i oszczepem na żubry i niedźwiedzie - rozsiadła się na lewym, dość wysokim brzegu osada, zwrócona czołem w stronę zachodzącego słonka, zwiąca się Milejowice.

Kościół św. Antoniego widziany od strony Milowic (ulica Przygraniczna, 2010)

  • 1138 – Początek rozbicia dzielnicowego w Polsce. Zgodnie ze statutem Bolesława Krzywoustego Śląsk, jako dzielnicę dziedziczną, otrzymał najstarszy syn Władysław, zwany później Wygnańcem. Objął on również ziemię krakowską, jako dzielnicę senioralną. (2) Tereny Bytomia, także Dąbrówki Małej i Milowic, leżały wówczas w granicach Małopolski.

niedziela, 2 czerwca 2013

Nowy przystanek autobusowy

28 maja 2013 roku uruchomiono w Dąbrówce Małej nowy przystanek autobusowy dla linii nr 177. Przystanek Dąbrówka Mała Wiertnicza n/ż, obsługujący kierunek Halemba Pętla, zlokalizowano na ul. Wiertniczej, za rondem znajdującym się po zjechaniu z ul. Techników. Będzie funkcjonował jako przystanek na żądanie. 26 listopada 2014 roku uruchomiono dla ww. przystanku stanowisko dla kierunku do Dąbrówki Małej. Przystanek zlokalizowano na ul. Wiertniczej w pobliżu ronda im. ks. Jerzego Pawlika.

Przystanek autobusowy Dąbrówka Mała Wiertnicza n/ż (kierunek Halemba Pętla, 2013).



1 kwietnia 2014 roku uruchomiony został przystanek autobusowy w rejonie cmentarza przy ul. Le Ronda w Dąbrówce Małej. Przystanek Dąbrówka Mała Cmentarz n/ż obowiązuje dla linii nr: 11, 61, 108, 109, 657, 911, 906N i 911N, ale tylko w kierunku jazdy z centrum Katowic.

Przystanek autobusowy Dąbrówka Mała Cmentarz n/ż (2014).
Po lewej stronie, na ścianie bocznej budynku przy ul. Le Ronda 24, mural wykonany w marcu 2014 r. przez Filippo Minelli, w ramach Katowice Street Art Festival 2014.

Źródło: serwis internetowy KZK GOP

poniedziałek, 27 maja 2013

Brukowanie ulicy Katowickiej

Ongiś ulica Generała Henryka Le Ronda zwała się Kattowitzerstrasse i Katowicka. Nazwy trafne wszak droga łączyła i nadal łączy Dąbrówkę z Bogucicami i Katowicami. Około 1937 roku patronem ulicy został wojewoda śląski dr Michał Grażyński. Po wojnie nosiła zaś miana Oświęcimskiej i Włodzimierza Lenina.

Brukowanie ulicy Katowickiej w Małej Dąbrówce. Zdjęcie opublikowane w Polonii (1)

Powyższa fotografia, opublikowana w Polonii w styczniu 1930 r., przedstawia brukowanie ulicy Katowickiej przed Urzędem Gminy. Dziś budynek dawnego ratusza mieści m.in. przychodnię lekarską NZOZ PULS-MED. W tle zdjęcia ujęto kamienicę przy obecnej ul. Le Ronda 12.

A propos ratusza, od niedawna możemy podziwiać odrestaurowaną elewację budynku. Kawał dobrej roboty :)

Dawny Urząd Gminy w Małej Dąbrówce z odrestaurowaną elewacją.
Po prawej kwitnie ozdobna odmiana głogu (Crataegus sp.) z czerwonymi kwiatami. (2013)
Ulica Gen. Henryka Le Ronda (2011). Autor i źródło: Michał Bulsa (Lahcim nitup), Wikipedia.



Źródła:

Pseudoakacja

Kwitnie właśnie robinia akacjowa (Robinia pseudoacacia) zwana potocznie "akacją". Z właściwą, afrykańską akacją (Accacia sp.) łączą ją niektóre cechy wyglądu np. cierniste gałęzie.

Okaz robinii rosnący w Parku Żołnierzy Września (2013)
Białe, motylkowate kwiaty robinii, zebrane w zwisających gronach, nadają roślinie niepowtarzalny wygląd, a i woń przyjemną wokół niej roztaczają. Kwiaty są bogatym źródłem nektaru z którego pszczoły wytwarzają miód akacjowy.

Kwiaty robinii akacjowej
Charakterystyczne liście złożone są z delikatnych, jajowatych listków. Owocami są strąki, stąd też inne określenie rośliny - grochodrzew. Kora robinii pokryta jest głębokimi, podłużnymi bruzdami, a na jej gałęziach znajdziemy ciernie. W ramach ciekawostki, z botanicznego punktu widzenia istnieje różnica między cierniem a kolcem. Cierń powstaje z przekształcenia części rośliny (u robinii z przylistków) zaś kolec jest wytworem "skóry" rośliny.

Na kwitnącym drzewie robinii możemy czasami dostrzec zeszłoroczne strąki
Gałęzie robinii pokryte są cierniami
Robinia akacjowa pochodzi z Ameryki Północnej. Do Europy została sprowadzona w XVII wieku. W Polsce jest drzewem pospolitym. W Dąbrówce Małej spotkamy pojedyncze okazy robinii (np. obok kamienicy przy ul. Strzelców Bytomskich 13) i jej większe zbiorowiska (np. przy sklepie meblowym IKEA).

Stanowisko robinii akacjowej przy sklepie meblowym IKEA (2013)

Warto zajrzeć: