Dokładnie 65 lat temu,
10 sierpnia 1948 r. (wtorek), przez Górny Śląsk przetoczyła się potężna nawałnica. Burze i wichury wyrządziły liczne szkody w wielu miejscowościach. Nie oszczędziły także Dąbrówki Małej, a zwłaszcza parafialnego kościoła. Silny wiatr zerwał z wieży górną część kopuły i roztrzaskał ją na kościelnym dziedzińcu.
 |
O skutkach wichury informował na pierwszej stronie Dziennik Zachodni (nr 222, 11 sierpień 1948).
Z kolei Trybuna Robotnicza opublikowała notatkę: "W Dąbrówce Małej huragan zerwał kopułę wieży kościoła parafialnego. W katastrofie nikt z przechodzących nie uległ wypadkowi" (nr 211, 12 sierpień 1948, s. 5). |
Trudno mi - osobie, która obecną wieżę kościoła zna "od zawsze" - wyobrazić sobie jej oryginalne kształty. Wrażenie musiała wywierać jeszcze większe niż dzisiaj. Bez dwóch zdań, pra?
 |
Kościół św. Antoniego z pierwotną wieżą (1937). |
 |
Krzyż, który wieńczył zerwany fragment wieży, umieszczono z tyłu kościoła (2013). |
Należy dodać, że władze państwowe nie wyraziły zgody na odbudowanie wieży w pierwotnym kształcie
OdpowiedzUsuń